No, ze sklepu :)
Wiem, wiem, rosną na drzewach albo na krzakach. Jabłka, gruszki, morele, śliwki, czereśnie czy wiśnie widziałam na własne oczy i nawet zrywałam. Ale już np. banany, pomarańcze czy bardziej egzotyczne karambole, papaje lub liczi to rzeczywiście są ze sklepu (hahaha).
Nigdy nie widziałam jak rosną w naturze, w każdym razie nie widziałam na żywo.
Jakiś czas temu byłam na zwykłym spacerze po okolicy i natknęłam się na granaty, figi i kaki rosnące na drzewach. Ucieszyłam się jak dziecko.
Granaty rosły na terenie świątyni, a figi i kaki u kogoś w ogródku.
Granaty |
Drzewo (krzak?) kaki |
Owoc kaki, jeszcze niedojrzały |
Dojrzałe kaki będą pomarańczowe |
Figowiec |
Figa |
Znalazłam jeszcze zdjęcie cytryny z kwietnia. Cytryna w kwietniu? Owszem, dokładnie pod koniec kwietnia. A jak ładnie wyglądała na tle błękitnego nieba.