2018-06-28

Japońskie przysmaki („przysmaki”?)


Od miesiąca trwa pora deszczowa. Pada trochę więcej niż w zeszłym roku, ale i tak umiarkowanie, więc nie jest źle. Temperatury panowały całkiem znośne, jednak jakiś tydzień temu znacznie podskoczyły, do tego wzrosła wilgotność i zrobiło się bardzo nieprzyjemnie, taki przedsmak lata. W każdym razie dla mnie nieprzyjemnie – nie lubię upalnego i wilgotnego japońskiego lata, i źle je znoszę.

Zatem zamiast wycieczek po okolicy – dzisiaj o jedzeniu. A dokładnie o nattō. Czy ktoś słyszał, zna, próbował?


2018-06-05

Z góry widać lepiej!


Lepiej, dokładniej, a czasami można dostrzec coś, czego z poziomu ziemi zupełnie nie widać.

Pierwsze takie miejsce to Zenigata sunae czyli piaskowy obraz w kształcie monety. Miałam go w planach już dawno, ale dopiero podczas tej wycieczki udało się do niego dojechać.