Pierwszy z zapisków z najmniejszej prefektury Japonii.
Żeby sprawdzić jak działa blog, jak wyglądają wybrane ustawienia.
Najmniejsza prefektura Japonii - od półtora miesiąca moje nowe miejsce na ziemi, na resztę życia. Wszystko wskazuje na to, że nie będę żałować wyboru. Cudowne miejsce. A widok na morze i tytułowy Wielki Most Seto zapiera dech w piersiach.
Postaram się na blogu podzielić z czytelnikami pięknem tego miejsca.
Cudowne miejsce? Naprawde?
OdpowiedzUsuńJa po dwoch dniach mialam dosyc i stamtad ucieklam. W 2010 mielismy tam oferte pracy, ale po wizycie zdecydowalismy, ze to nie dla nas.
Dzieki za komentarz u mnie!!
Bede do Ciebie zagladac.
Tak sobie mysle, ze moze czas reaktywowac wsiowego bloga...
Hurra! Pierwszy komentarz. Dziekuje!
UsuńCudowne jest to konkretne miasteczko w ktorym mieszkam. W kontekscie srodowiska naturalnego :)
Japonia jako taka oczywiscie nie jest idealna, ale pod wieloma wzgledami pasuje do mojego charakteru. Ja tez mam za soba jedna nieudana probe. Mimo ze bardzo chcialam mieszkac w Japonii, to po 8 latach pobytu wyjechalam (ucieklam?) w 1998 do Polski.
Koniecznie reaktywuj.
Wiele osob z pewnoscia sie ucieszy. Ja bardzo lubilam do niego zagladac i zalowalam, ze zamknelas...