Czasu nie da się zatrzymać :(
Nadszedł koniec kwietnia, a wraz z nim pora na przeprowadzkę.
Serdecznie dziękuję, że czytaliście i komentowaliście posty z miasteczka Utazu położonego nad morzem w najmniejszej prefekturze Japonii. Następny rozdział mojego blogowania to posty z Tokio. Blogów o Tokio jest całe mnóstwo, ale mam nadzieję, że mimo to będziecie do mnie nadal zaglądać :)
Zapraszam jeszcze tutaj w najbliższą sobotę (4 maja) - podam kto otrzyma przesyłkę i napiszę więcej o Waszych komentarzach pozostawionych pod urodzinowym postem.
Na koniec kilka ostatnich widoków Utazu.
 |
| Tegoroczne wczesne sakury. |
 |
| Sakury w deszczu. |
 |
| To już standardowe sakury, kwitnące o zwykłej porze. |
 |
| Nie może też zabraknąć morza |
 |
| Makaron udon, z którego słynie prefektura Kagawa. |
Do zobaczenia w Tokio :-)
Piękne pożegnanie z poprzednim miejscem.
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia i poczytania:-)
Dziękuję!
UsuńDo zobaczenia :-)
Utazu pięknie się prezentuje w tej pożegnalnej odsłonie:-)
OdpowiedzUsuńMoże blogów o Tokio jest mnóstwo ale ja żadnego nie czytam. Twój będzie pierwszym i... jedynym:-) Już nawet zameldowałam się na nim:-)
Pozdrawiam i powodzenia w Tokio!
Dziękuję!!!
UsuńJuż idę. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
UsuńJuż "wciągnęłam ten nowy blog na listę czytelniczą.Prawdę mówiąc nie czytałam żadnego bloga o Tokio, ten Twój będzie pierwszym i, o czym jestem przekonana- jedynym.Bezbolesnej przeprowadzki- tej w realu- życzę. Bo każda przeprowadzka to jak pożar.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Dziękuję!!!
UsuńWłaśnie jestem w trakcie przeprowadzk i Twpje zyczenia bardzo się przydadzą. Na szczęście firma przeprowadzkowa była na poziomie, więc samo pakowanie, przewóz i wniesienie rzeczy odbyły się bardzo sprawnie i profesjonalnie. Teraz czeka mnie walka z całą resztą ;-)
Myślę, że tego spokojnego i pięknego Utazu będzie Ci brakować, bo Tokio to gwar, pośpiech i brak natury.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, niech przeprowadzka lekką będzie.
Będzie z całą pewnością. Na dzień dobry przeżyłam mały szok: tłumy ludzi w Tokio ;-)
UsuńDziękuję!
To mi wygląda na pożegnanie z tym miejscem. Piękny widok na morze i most !!!
OdpowiedzUsuńNiestety, pożegnanie :(
UsuńA widoki takie piękne były...
powodzenia. musi jakieś powody do takiej decyzji były.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń(migracja za pracą ;))